W odniesieniu do zdarzenia drogowego wiele osób zamiennie używa takich pojęć jak kolizja, stłuczka, wypadek, a w przypadku gdy w zdarzeniu brało udział więcej pojazdów – karambol. Nie przywiązuje się większej uwagi do ich rozróżnienia, jednak różnice między tymi pojęciami są istotne. To od klasyfikacji zdarzenia drogowego będzie zależało to, jak należy się zachować w miejscu zdarzenia i jakie skutki prawne będzie ono miało.
Wypadek drogowy zgodnie z przepisami kodeksu karnego to zdarzenie, w którym co najmniej jeden jego uczestnik odniósł obrażenia ciała, które powodują naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające powyżej 7 dni albo poniósł śmierć. Spowodowanie wypadku jest w świetle przepisów k.k. przestępstwem.
Z kolei przepisy prawa nie regulują pojęcia kolizji drogowej i by ustalić jej definicję, należy odnieść się do wykładni prawa. Za kolizję uważa się zdarzenie drogowe, w którym żaden z uczestników nie poniósł śmierci lub obrażenia ich ciała nie spowodowały naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia powyżej 7 dni. Innym słowy można powiedzieć, że zdarzenie drogowe, które nie zostało zakwalifikowane jako wypadek, to kolizja. W świetle k.k. kolizja jest wykroczeniem.
Kodeks karny w swoich przepisach wyróżnia także katastrofę, która zagrożona jest wyższą karą niż spowodowanie wypadku drogowego. Katastrofa to zdarzenie nie tylko drogowe, ale także w ruchu wodnym lub powietrznym zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.
Niestety, w żadnym akcie prawnym ustawodawca nie posługuje się mianem karambolu. Potocznie używa się tego słowa, gdy doszło do zdarzenia, w którym brało udział co najmniej 5 pojazdów. Podobnie jak przy katastrofie, uczestnicy karambolu to niekoniecznie osoby ranne lub ofiary śmiertelne. Jednak nie każdy karambol zostanie uznany za katastrofę – o kwalifikacji będzie decydował sąd na wniosek prokuratury. W przypadku karambolu, który nie zostanie uznany za katastrofę drogową, będziemy stosować ogólne przepisy prawa o ruchu drogowym oraz kodeksu karnego dotyczącego kolizji lub wypadku drogowego. Ustawodawca nie przewidział odrębnych regulacji w tym zakresie.
Jak postępować, gdy dojdzie do karambolu?
Rozróżnienie pojęć ma także znaczenie, jeśli chodzi o określenie obowiązków ciążących na uczestnikach zdarzenia i naocznych świadkach – w przypadku osób rannych należy bezwzględnie udzielić pierwszej pomocy oraz wezwać na miejsce zdarzenia policję. Czy należy jednak wezwać policję, jeżeli w karambolu nie ucierpiał żaden z uczestników zdarzenia? Obowiązek ten istnieje także w przypadku, gdy utrudniony jest ruch drogowy, co niewątpliwie dzieje się, gdy dojdzie do zdarzenia, w którym brało udział więcej pojazdów.
Ponadto zaznaczenia wymaga, że karambol to szczególne zdarzenie, do którego mogło dojść nie tylko z winy jednego uczestnika ruchu drogowego, ale też z winy kilku osób. Skutkiem tego może być problem w ustaleniu potencjalnych sprawców oraz stopnia ich odpowiedzialności. Można więc powiedzieć, że karambol to nieszczęśliwy splot następujących po sobie zdarzeń, związanych z niedostosowaniem się przez jedną lub kilka osób do przepisów ruchu drogowego lub niezachowanie przez nich należytej ostrożności. Rzetelnie przeprowadzone przez policję postępowanie wyjaśniające skróci czas niezbędny do ustalenia sprawców zdarzenia.
Czy prawo polskie przewiduje szczególny sposób likwidacji szkody w przypadku karambolu?
Mimo szczególnego charakteru karambolu ustawodawca nie tylko nie przewidział dla niego odrębnego postępowania, ale także nie uregulował procedury likwidacji tego typu szkód oraz procedury ustalenia odpowiedzialności. Zastosowanie mają więc ogólne zasady wynikające z kodeksu cywilnego.
W związku z tym czas likwidacji szkody jest uzależniony od tego, ile zajmie ustalenie okoliczności zdarzenia oraz odtworzenie przebiegu zdarzenia przez policję. Trzeba również wziąć pod uwagę czas niezbędny do przeprowadzenia przez likwidatorów szkody oględzin pojazdów, przesłuchanie ewentualnych świadków i sprawdzenie innych dostępnych materiałów dowodowych. Tak rzetelnie przeprowadzona likwidacja szkody pozwala na ustalenie stopnia odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę. Nie zawsze jest to jednoznaczne, może bowiem okazać się, że uczestnik jest zarówno poszkodowanym, jak i sprawcą. W takich sytuacjach niezbędna jest współpraca wszystkich towarzystw ubezpieczeniowych, do których zgłoszono roszczenia.
Na długość likwidacji szkody w przypadku karambolu mogą wpłynąć nie tylko trudności w odtworzeniu zdarzenia, ale także sytuacja, w której potencjalny sprawca, z którego polisy zgłaszane jest roszczenie o wypłatę odszkodowania, nie zgadza się z ustaleniami policji lub wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne w związku z zarzutem spowodowania wypadku lub katastrofy. Wówczas zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych towarzystwo ubezpieczeniowe może nie wypłacić odszkodowania, dopóki nie zakończy się postępowanie sądowe.
Wszystko to sprawia, że w najlepszej sytuacji są osoby posiadające dobrowolne ubezpieczenie Autocasco. Właściciele pojazdów, którzy ubezpieczyli pojazd w zakresie AC, mogą przystąpić do likwidacji szkody jeszcze przed ustaleniem odpowiedzialności poszczególnych uczestników zdarzenia. Po ustaleniu osób odpowiedzialnych mogą oni wnieść wniosek o regres do towarzystwa ubezpieczyciela sprawcy. Oznacza to, że ubezpieczyciel sprawcy, przyjmując odpowiedzialność za zgłoszoną szkodę, pokrywa wypłaconą kwotę ubezpieczycielowi, który wypłacił odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia AC. Równocześnie poszkodowany wnosi o przywrócenie zniżek w ubezpieczeniu AC.
Justyna Tartas
Specjalista ds. Sprzedaży Korporacyjnej