Skutki wypadku nie zawsze ujawniają się natychmiast. Niekiedy prawdziwe konsekwencje zdarzenia odczuwalne są dopiero po kilku latach i są one bardzo dotkliwe.
Czy można starać się o świadczenia z takiego tytułu? Przykład naszej klientki okazuje, że VOTUM S.A. pomaga nawet wtedy, kiedy pozornie szanse na to są niewielkie.
Wypadek, w którym ucierpiało dziecko
Pani Patrycja* uległa wypadkowi komunikacyjnego w dzieciństwie. 11-latka podróżowała samochodem jako pasażerka. Kierowca nie zapanował jednak nad pojazdem, a dziewczynka, która niestety nie miała zapiętych pasów, doznała sporych urazów głowy.
Po kilku latach w miejscu największych obrażeń na głowie pojawił się ropień. Pani Patrycja kontynuowała leczenie – ropień był dwukrotnie operowany, ale wciąż można było zaobserwować jego nawroty. W wyniku urazów powstałych wypadku pani Patrycja była też znacznie podatniejsza na infekcje, zapalenie zatok i opon mózgowych. Musiała znajdować się stale pod opieką lekarską.
Mimo takich komplikacji zdrowotnych, w 2015 roku, 8 lat po wypadku, pani Patrycja zaszła w ciążę i urodziła synka. Niedługo później jednak stan jej zdrowia znacznie się pogorszył. Rozpoznano u niej zaburzenia świadomości, zapalenie opon mózgowy, obrzęk mózgu, ostrą niewydolność krążeniowo-oddechową, ostre rozsiane zapalenie mózgu, padaczkę, encefalopatię, zapalenie płuc. Konieczne było ponowne usunięcie przetoki ropnej i wykonanie plastyki opony twardej.
Tak liczne i poważne schorzenia spowodowały u pani Patrycji niedowład czterokończynowy. Obecnie znajduje się w stanie wegetatywnym, nie można nawiązać z nią kontaktu.
Co oczywiste, w takim stanie nie może również sprawować opieki nad synkiem. Dwulatkiem opiekuje się obecnie babcia.
Walka o odszkodowanie dla pani Patrycji
Sprawą pani Patrycji zajęli się specjaliści z Kancelarii Adwokatów i radców Prawnych Andrzej Łebek i Wspólnicy sp. kom, należącej do Grupy kapitałowej VOTUM. Po otrzymaniu akt sprawy i zgromadzeniu akt stwierdzili oni, że chociaż ubezpieczyciel wydał decyzję 9 lat wcześniej i przyznał po wypadku odszkodowanie za uraz głowy, pani Patrycja powinna otrzymać dodatkowe świadczenia, ponieważ obecny stan zdrowia jest wynikiem obrażeń, których poszkodowana doznała w wypadku komunikacyjnym sprzed lat.
Eksperci z kancelarii podjęli działania w kierunku uzyskania dla pani Patrycji należnych świadczeń z tytułu tak znacznego pogorszenia stanu zdrowia. Ubezpieczyciel przyjął przedstawioną argumentację i wydał decyzję, w której przyznał poszkodowanej świadczenie w wysokości 363 255,60 zł.
Sprawdź, jakie wysokie powinno być Twoje odszkodowanie
Ze względu na to, że zaraz po wypadku wypłacono już pani Patrycji część świadczeń i w przypadku zdarzenia, w którym ucierpiała, miało miejsce 50% przyczynienie (brak zapiętych pasów), zakładu ubezpieczeń przekazał poszkodowanej 167 500 zł.
Eksperci VOTUM S.A., a także reprezentująca poszkodowaną matka uznali, że suma ta jest za niska i nie obejmuje wszystkich cierpień i niedogodności, których w wyniku wypadku doznaje obecnie pani Patrycja. Pełnomocnik złożył odwołanie od decyzji ubezpieczyciela, wskazując, że suma odszkodowania nie powinna mieć charakteru symbolicznego, ale przede wszystkim ma rekompensować krzywdy, których doznał poszkodowany.
*imię zostało zmienione.