Wychodząc do pracy często myślimy o czekającym na nas dniu, o powierzonym nam obowiązkach służbowych czy o nowych wyzwaniach. Dla młodego mężczyzny jeden z kwietniowych dni również miał być kolejnym zwykłym dniem pracy, niestety okazało się być inaczej. Wystarczyła chwila, aby ten dzień skończył się dla niego tragicznie.
Wypadek w pracy
Do zdarzenia doszło w kwietniu 2009 r. kiedy to podczas wykonywania obowiązków służbowych kierowca wózka widłowego najechał na stopę Klienta Votum S.A. Na skutek zdarzenia u 23 – letniego wówczas mężczyzny doszło do zmiażdżenia prawej stopy oraz złamania wieloodłamowego kości podudzia. Niestety konieczne okazało się przeprowadzenie amputacji prawej nogi tuż poniżej kolana.
Sprawdź, jak wysokie powinno być Twoje odszkodowanie !
Wsparcie Votum S.A.
W pierwszym etapie prowadzenia sprawy poszkodowanego mężczyzny przez ekspertów Votum S.A. skupiono się przede wszystkim na uzyskaniu należnego mu zadośćuczynienia za doznane krzywdy. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił Klientowi Votum S.A. zadośćuczynienie w kwocie 20.000,00 zł, zwrot kosztów leczenia w kwocie 4.553,85 zł, 618,49 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu oraz 12.115,60 zł tytułem skapitalizowanej renty wyrównawczej (tj. utraty wynagrodzenia). Były to kwoty znacząco zaniżone.
Postępowanie sądowe
Wobec stanowiska ubezpieczyciela zdecydowano się na złożenie pozwu o zapłatę świadczeń należnych poszkodowanemu. Zażądano 120.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, 4.496,50 zł tytułem zwrotu kosztów opieki, 23.776,20 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu protezy, 5.737,32 zł tytułem skapitalizowanej renty oraz 577,15 zł tytułem miesięcznej renty na przyszłość.
Sąd I instancji zasądził jedynie 30.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, oddalając powództwo w pozostałym zakresie oraz wskazując jednocześnie, iż część roszczeń uległa przedawnieniu. Eksperci Votum S.A. nie poddali się jednak i w imieniu poszkodowanego została złożona apelacja.
Została ona uwzględniona przez Sąd II instancji, który zmienił zaskarżony wyrok zasądzając dodatkowo na rzecz mężczyzny 90.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, 23.776,20 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu protezy, 5.737,32 zł tytułem skapitalizowanej renty oraz 577,15 zł tytułem miesięcznej renty.
Tym samym Sąd Apelacyjny uznał w całości zasadność roszczeń poszkodowanego mężczyzny, ponadto nie uwzględnił zarzutu przedawnienia roszczeń podnoszonego przez Sąd I instancji. Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu wyroku podkreślił, iż wniesienie pozwu o zapłatę zadośćuczynienia przerywa bieg przedawnienia w odniesieniu do całej przyjętej ostatecznie przez sąd sumy z tego tytułu. Wynika to z natury prawnej zadośćuczynienia, jako środka, którego ustalenie ostatecznej wysokości w indywidualnej sprawie zostało pozostawione sądowi.
Ponadto Sąd wskazał, iż przy uwzględnieniu młodego wieku poszkodowanego oraz dużego rozmiaru doznanej przez niego szkody skorzystanie przez ubezpieczyciela z zarzutu przedawnienia, należałoby i tak uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Dzięki wysiłkom podjętym przez ekspertów Votum S.A. łącznie ze świadczeniem wypłaconym przez ubezpieczyciela podczas postępowania likwidacyjnego i ustawowymi odsetkami poszkodowany mężczyzna uzyskał kwotę 229.854,05 zł oraz rentę w wysokości 577,15 zł miesięcznie. Dzięki czemu znacznej poprawie ulegnie jego codzienna egzystencja. Dużym sukcesem jest nie tylko wysokość uzyskanej kwoty, ale również zrealizowanie przez ubezpieczyciela zwrotu kosztów zakupu protezy, dzięki której poszkodowany mężczyzna będzie mógł się poruszać bez potrzeby korzystania z wózka inwalidzkiego.
Historia poszkodowanego mężczyzny pokazuje, że pomimo obaw warto zdecydować się na postępowanie sądowe, dzięki czemu niekiedy możliwe jest uzyskanie znacznie wyższych kwot niż na drodze polubownych negocjacji. W przypadku Klienta Votum S.A. było to 140.000,00 zł zadośćuczynienia zamiast początkowo przyznanych 20.000,00 zł., które nie pozwoliły na zaspokojenie podstawowych potrzeb poszkodowanego mężczyzny, takich jak chociażby zakup protezy.