Po październikowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który dotyczył kredytów frankowych można było zaobserwować wzmożone zainteresowanie frankowiczów dochodzeniem przed sądem należnych im świadczeń. Banki zareagowały błyskawicznie podejmując kroki, które miały zniechęcać kredytobiorców do działania. W jaki sposób zareagował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK)?
Masz kredyt we frankach? Sprawdź, jak możemy Ci pomóc!
Stanowisko UOKiK
Wyrok TSUE zachęcił wielu frankowiczów do podjęcia działań i wystąpienia przeciwko bankowi, jak można się było spodziewać banki nie pozostały obojętne.
Banki mają zniechęcać swoich klientów do zakładania spraw bankom ws. kredytów frankowych. Konsumenci wyczuli swoją szansę po korzystnym dla nich wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Klienci idą do sądu i walczą o unieważnienie kredytów. W przypadku przyznania im racji przez sąd, muszą oni oddać tylko sumę pożyczonych pieniędzy, bez odsetek. Wzbudza to złość banków, które odgrażają się nałożeniem nowych odsetek. W ten sposób próbują wzbudzić presję w konsumentach, aby nie zgłaszali się oni do sądów.
Z mediów dochodzą sygnały, że działania podejmowane w tym zakresie przez banki nie podobają się UOKiK. Obecnie doszło tylko do rozmów z instytucjami, w celu zaprzestania straszenia frankowiczów. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Marek Niechciał zabrał głos w tej sprawie:
Może się skończyć tak, że nie dość, że będą zwracać klientom pieniądze, to będą jeszcze zasilać budżet państwa. (…) Maksymalna kara może wynieść nawet 10 proc. obrotu banku.
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu dostępnego na stronie money.pl