Ubiegły rok obfitował w doniesienia prasowe dotyczące frankowiczów. Ekspertom spółki Votum Robin Lawyers, która stanowi część Grupy Kapitałowej Votum udało się dotrzeć do do 955 wyroków jakie zapadły w 2020 roku, było to trzykrotnie więcej orzeczeń niż w roku 2019. Należy jednak pamiętać, że rzeczywista liczba wyroków może być nieco wyższa ponieważ nie ma oficjalnej bazy orzeczeń. Wśród blisko tysiąca orzeczeń 883 było korzystnych dla frankowiczów, natomiast zaledwie 45 dla banków. Pozostałe 27 postępowań zakończyło się skierowaniem sprawy do ponownego rozpatrzenia. Jak będzie kształtowała się sytuacja frankowiczów w 2021 r.?
Masz kredyt we frankach? Sprawdź, jak możemy Ci pomóc!
Frankowicze kontra banki
Sukcesy frankowiczów na salach sądowych przekładają się na wyniki finansowe banków na dwa sposoby. Są one zobowiązane do wypłat związanych z realizacją wyroków wydanych przez sąd. Ponadto konieczne okazuje się być również zawiązywanie rezerw ze względu na ryzyko przegrania kolejnych procesów.
Rok temu eksperci spółki Votum Robin Lawyers SA informowali, że banki zawiązały rezerwy przekraczające kwotę 1,35 mld zł. Natomiast kolejne sprawozdania kwartalne z ubiegłego roku ujawniały dalsze rezerwy banków na ten cel. Na koniec września 2020 r. w giełdowych bankach rezerwy frankowe urosły do kwoty 3,2 mld zł.
Już w styczniu 2021 r. można było zauważyć, że sprawy frankowiczów nadal będą stanowić wyzwanie dla budżetu banków:
- Zarząd Banku Ochrony Środowiska SA poinformował 12 stycznia 2021 r. o zawiązaniu dodatkowych rezerw na ryzyko prawne związane z walutowymi kredytami hipotecznymi w wysokości 19,8 mln zł. Rezerwy obciążą wyniki za czwarty kwartał 2020 r.
- BNP Paribas Bank Polska SA zwiększył rezerwę na hipoteki frankowe o 102 mln zł, do 200 mln zł.
- Rekordzistą jest mBank SA, który podał w dniu 19 stycznia 2021 r. informację o zwiększeniu rezerw o kwotę 440 mln zł.
Czego mogą spodziewać się frankowicze w 2021 roku?
Na podstawie rosnącej ilości wyroków w sprawach dotyczących kredytów indeksowanych lub denominowanych do franka szwajcarskiego można się spodziewać, że ta tendencja utrzyma się również w tym roku. Tym bardziej, że ilość pozwów złożonych w ubiegłym roku była rekordowa.
Niektóre z sądów, np. Sąd Okręgowy w Warszawie zmagają się z niewystarczającymi zasobami kadrowymi do obsługi tak dużej ilości postępowań. Dlatego wyczekiwaną zmianą jest stworzenie specjalnych wydziałów w sądach do rozstrzygania sporów dotyczących kredytów frankowych, pierwsze z nich miałyby powstać już w kwietniu.
Kolejną zmianą, jakiej mogą spodziewać się frankowicze jest znacząca ilość wyroków, które będą zapadać poza Warszawą. Jest to spowodowane niedawną zmianą przepisów, niedługo zaczną rozstrzygać się powództwa wytoczone według właściwości dla miejsca zamieszkania powoda, a nie siedziby banku. Ponadto przeważający trend w zakresie stwierdzenia nieważności umów kredytowych wpływa na ekonomikę postępowania i ograniczenie ilości czynności procesowych. Widać to chociażby w rezygnacji sędziów z powoływania biegłych z zakresu rachunkowości do potwierdzenia wartości przedmiotu sporu. Dlatego czas oczekiwania na rozstrzygnięcie sądowe powinien się skrócić.
Analizując najbliższe tygodnie i spodziewane wydarzenia, warto również wspomnieć o najbliższej uchwale Sądu Najwyższego (sygn. akt III CZP 11/20). Sprawa dotyczy zapytania Sądu Okręgowego w Warszawie. Czy w przypadku uznania umowy kredytu za nieważną , kredytobiorca może domagać się od banku zwrotu wpłaconych rat, w sytuacji gdy nie spłacił jeszcze całego kapitału kredytu? Innymi słowy, która teoria powinna mieć zastosowanie w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej: teoria dwóch kondykcji, czy teoria salda. Rozprawa odbędzie się 16 lutego 2021 r.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie internetowej spółki Votum Robin Lawyers SA