W środowisku prawniczym coraz szerzej dyskutuje się o wprowadzonych zmianach w procesie karnym. Z tego powodu w Dzienniku Ubezpieczeniowym rozpoczął się cykl publikacji poświęconych temu właśnie zagadnieniu. Autorką artykułów jest Justyna Halaś, radca prawny od początku swojej kariery zawodowej związana z VOTUM S.A. Jaki wpływ mają lub mogą mieć wprowadzone zmiany na proces odszkodowawczy? O tym poniżej.
Nowelizacja postępowania karnego ważna dla postępowania odszkodowawczego
Justyna Halaś już na samym wstępnie podkreśla, że „o zmianach w procesie karnym i nowym modelu postępowania mówi się dużo. Niestety nie w kontekście osób poszkodowanych na skutek zdarzeń komunikacyjnych, a szkoda… Choć pozornie wydaje się, że proces karny ma w postępowaniu likwidacyjnym znaczenie marginalne (…), w rzeczywistości jego przebieg i sposób zakończenia mają niebagatelne znaczenie dla procesu dochodzenia roszczeń.”
Nowe przepisy zdefiniowały na nowo rolę pokrzywdzonego oraz cele postępowania karnego. Co ciekawe wprowadzone zmiany potwierdzają, że „sam fakt niewykazania winy nie przesądza o niewinności, a jedynie o braku jej dostatecznego udowodnienia przez zainteresowaną stronę.”
Większa aktywność pokrzywdzonego
Od 1. lipca to poszkodowany w wypadku ma być stroną aktywną, która zbiera dowody odpowiedzialności oskarżonego. Nie jest to strona bierna, która jedynie czeka na wyrok sądu. Jak podkreśla w artykule Justyna Halaś „niewątpliwie po stronie poszkodowanego w wypadku, często z powodu doznanych urazów pozbawionego, przynajmniej na jakiś czas, normalnego funkcjonowania, wymaga to nie tylko aktywności, ale także umiejętności oceny zgromadzonych dowodów, jak również określenia, co tu dużo mówić, właściwej taktyki procesowej. To wszystko wydaje się być poza zasięgiem „przeciętnego Kowalskiego”, od którego trudno wymagać znajomości kpk na poziomie adwokata czy radcy prawnego. A ustawodawca wcale temu Kowalskiemu nie pomaga.”
Wszystko zatem wskazuje na to, że pomoc pełnomocnika będzie miała coraz większe znaczenie. Zwłaszcza że pokrzywdzony powinien aktywnie uczestniczyć w przebiegu postępowania „współpracować z prokuratorem, a w razie zauważenia jakichkolwiek braków, niezwłocznie wnioskować o dokonanie określonych czynności (oględziny, powołanie biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych)”.
Warto podkreślić, że brak dostatecznej aktywności w toku postępowania przygotowawczego „może mocno osłabić przyszłą pozycję procesową pokrzywdzonego”.
Jak zatem osoby poszkodowane w wypadkach mogą sobie poradzić z wprowadzonymi zmianami? O tym bez wątpienia w następnych artykułach z serii Dziennika Ubezpieczeniowego „Zmiany w procesie karnym”, o których z pewnością poinformujemy.
Całą publikację przeczytać można w wydaniu Dziennika Ubezpieczeniowego z dnia 2015-08-06