Zadośćuczynienie jest świadczeniem przyznawanym za krzywdę wynikającą z doznania obrażeń ciała lub rozstroju zdrowia (zobacz: Czym jest zadośćuczynienie?).
Jednak samo pojęcie krzywdy, za którą należy się zadośćuczynienie, nie zostało prawnie zdefiniowane, a jego znaczenie jest przedmiotem bogatego orzecznictwa. Wynika to z faktu, iż z natury rzeczy szkoda niemajątkowa jest trudno mierzalna. Wypracowane jednak zostały pomocnicze kryteria, które pozwalają na dokonanie zindywidualizowanej oceny.
Do kryteriów miarkowania zadośćuczynienia należą m.in.:
- intensywność i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych,
- trwałości następstw uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia,
- sytuacja rodzinna,
- szanse powodzenia na przyszłość osoby poszkodowanej,
- wiek osoby poszkodowanej.
Dlaczego wysokość zadośćuczynienia może zależeć od wieku?
W orzecznictwie sądów przyjęło się, że natężenie cierpień związanych z kalectwem jest większe u osoby młodej, która w następstwie wypadku zmuszona jest do rezygnacji z aktywności zawodowej i rozwoju osobistego. Należy jednak podkreślić, że wiek osoby poszkodowanej wpływa tylko pośrednio na wysokość należnego zadośćuczynienia. Nie oznacza zatem tego, że będzie jedynym czynnikiem, który ma wpływ na ostatecznie przyznaną w ramach odszkodowania kwotę.
Dlaczego wiek poszkodowanego jest brany pod uwagę? Przyjmuje się, że to przeważnie osoby młode intensywniej przeżywają cierpienia spowodowane doznaniem uszczerbku na zdrowiu, są one mniej odporne na związany z wypadkiem stres. Dodatkowo niepełnosprawność wywiera większy wpływ na życie osób młodych, z natury aktywniejszych i bardziej ruchliwych, niż osoby starsze, co więcej czas dożywotniego cierpienia u osób młodych jest wyraźnie dłuższy.
Wiek nie zawsze powinien być brany pod uwagę
Z drugiej strony trzeba mieć na względzie, że ludzie młodzi mają lepsze rokowania szybkiego powrotu do zdrowia i lepiej potrafią przystosować się do nowej sytuacji życiowej.
Przy szacowaniu zadośćuczynienia nie można w sposób automatyczny podchodzić do wieku poszkodowanego. Każdy przypadek powinien być potraktowany indywidualnie i za każdym razem należy ustalić, czy wiek faktycznie ma wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Jeżeli okaże się, że wiek poszkodowanego nie ma wpływu na doświadczaną przez niego krzywdę, to należy go pominąć. Tak będzie na przykład w sytuacji, kiedy wypadkowi ulegnie młoda niepełnosprawna osoba, będąc mało aktywna fizycznie, której dotychczasowy tryb życia nie zmienił się w wyniku zdarzenia.
Wiek poszkodowanego nie jest zatem determinantą oceny, jaka kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia. Oddziałuje on tylko na okoliczności wpływające na stopień krzywdy, takie jak większa podatność na pewnego rodzaju dolegliwości psychiczne, czy większa długotrwałość cierpień.
Malwina Mackiewicz
Kierownik Działu Prawnego VOTUM S.A.