Większość polskich kierowców jest świadoma stanu dróg w naszym kraju. Jednak nawet najostrożniejszy z nich może uszkodzić swój pojazd na uszkodzonej nawierzchni. Skutki takiej drogowej „niespodzianki” mogą być bardzo kosztowne – od konieczności wymiany uszkodzonej opony czy felgi do naprawy elementów zawieszenia.
Warto pamiętać, że o zwrot kosztów takiej naprawy można wystąpić do podmiotu odpowiedzialnego za powstanie szkody. Wielu poszkodowanych pewnie zada w tym miejscu pytanie – czyli do kogo?
Odpowiedzialność za stan nawierzchni
Z roszczeniem o wypłatę odszkodowania należy zwrócić się do zarządcy drogi. W zależności od tego, czy do uszkodzenia auta doszło na drodze krajowej, wojewódzkiej, powiatowej, gminnej czy wewnętrznej, roszczenia kierowane będą do innego podmiotu.
Drogami krajowymi zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Z kolei drogi gminne, powiatowe i wojewódzkie pozostają pod zarządem poszczególnych wydziałów odpowiednich urzędów (miejskich, gminnych, starostw powiatowych lub urzędów marszałkowskich). Natomiast drogami wewnętrznymi zarządzają właściciele terenu (np. wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia).
Udowodnienie zaniedbania
Poszkodowany, który chce dochodzić odszkodowania, musi zgłaszając swoje roszczenia o odszkodowanie do zarządcy drogi udowodnić, że do uszkodzenia pojazdu doszło z powodu złego stanu nawierzchni. Konieczne zatem jest, by wykazał, że szkoda nie powstała np. w wyniku naruszenia przepisów w ruchu drogowym lub z powodu złego stanu technicznego auta.
Okoliczności powstania szkody należy w związku z tym odpowiednio udokumentować. Przede wszystkim – poszkodowany kierowca nie powinien oddalać się z miejsca zdarzenia. Dobrze jest wezwać straż miejską lub policję. Niezależnie od tego czy powiadomione zostaną odpowiednie służby, warto zadbać o oświadczenia świadków zdarzenia.
Ponadto, należy zrobić zdjęcia złego stanu nawierzchni (dziury w jezdni, wyrwy itp.) oraz uszkodzonego pojazdu. Warto również zwrócić uwagę na znajdujące się w pobliżu znaki drogowe. Jeśli do zdarzenia doszło w obszarze ograniczenia prędkości, przekroczenie jej przez kierującego może wykluczyć możliwość uzyskania odszkodowania. Zarządca może w takiej sytuacji wskazać, że do szkody doszło z winy kierowcy, który ze zbyt dużą prędkością najechał na dziurę w jezdni.
Kolejnym krokiem jest uzyskanie kosztorysu naprawy uszkodzonego pojazdu. Dopiero wówczas, zgromadzoną dokumentację wraz z wezwaniem do zapłaty odszkodowania należy przekazać zarządcy drogi. Z reguły posiada on polisę oc i roszczenia poszkodowanego przekaże do odpowiedniego zakładu ubezpieczeń.
O tym, jak wygląda dalszy przebieg dochodzenia odszkodowania dowiesz się z naszego innego artykułu „Dochodzenie odszkodowań z VOTUM S.A.”