Ubezpieczenie OC jest ubezpieczeniem obowiązkowym, dlatego wydaje się, że osoby poszkodowane w wypadkach drogowych mogą być pewne wypłaty należnych im świadczeń. Tymczasem okazuje się, że w przypadku duńskiego ubezpieczyciela – Gefion może okazać się to trudne. Co zrobić w sytuacji, gdy my sami lub sprawca wypadku posiada polisę Gefion Insurance A/S?
Co z Gefionem?
Duński organ nadzoru finansowego poinformował, ze Gefion Insurance A/S nie spełnia wymagań dotyczących kapitałowego wymogu wypłacalności oraz ma istotne problemy z płynnością finansową w związku z czym istnieje ryzyko naruszenia interesów klientów. Na ubezpieczyciela nałożono zakaz rozszerzania działalności na nowe rynki oraz wprowadzania nowych produktów. Jeżeli sytuacja się nie ustabilizuje może dojść do cofnięcia zezwolenia, czego skutkiem może być zarządzenie likwidacji oraz złożenie wniosku o upadłość.
Tymczasem problemy z Gefionem pojawiły się już jakiś czas temu i dotyczyły przede wszystkim osób poszkodowanych w wypadkach, których sprawcami byli kierowcy ubezpieczeni w tym towarzystwie. Czas oczekiwania na wypłatę odszkodowania jest wydłużony, a przyznane kwoty znacznie zaniżone.
Ponadto dochodzenie roszczeń od oddziału zagranicznego może wiązać się z pewnymi komplikacjami, zwłaszcza, gdy dojdzie do cesji wierzytelności.
Jeśli doszło do przeniesienia wierzytelności, wtedy pełnomocnicy, których działalność obejmuje dochodzenie roszczeń odszkodowawczych od ubezpieczycieli, nie mogą pozywać ubezpieczycieli według miejsca zamieszkania poszkodowanego, dlatego konieczne jest prowadzenie sprawy na terenie Danii. – tłumaczy Justyna Halaś, Dyrektor Biura Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych.
Znany nam jest również inny model działania, a mianowicie firmy pozywają w Polsce bezpośrednio sprawcę zdarzenia, a następnie dopozywany jest ubezpieczyciel – mówi Aneta Zdziech, Rzecznik Prasowy VOTUM S.A. W takiej sytuacji pozwanym jest sprawca szkody, mimo iż posiada on polisę OC.
Aktualnie Gefion wciąż działa, a w przypadku jego ewentualnego bankructwa osoby ubezpieczone będą mieć trzy miesiące od ogłoszenia upadłości na podpisanie nowej polisy OC. Osoby poszkodowane przez kierowców posiadających polisy duńskiego ubezpieczyciela również nie pozostaną bez wsparcia, jednym ze scenariuszy może być wypłata z masy upadłościowej lub przez duński fundusz gwarancyjny.
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu dostępnego w Gazecie Wyborczej.