Bez wątpienia, osobie poszkodowanej w wypadku zależy na podjęciu rehabilitacji tak szybko, jak to tylko jest możliwe. Taką postawę wspierają także lekarze.
Jednak bardzo często na rehabilitację w ramach NFZ należy poczekać. Dodatkowo Fundusz nie finansuje wszystkich możliwych form terapii lub refunduje jedynie ograniczoną ilość zabiegów.
Czy ma to oznaczać dla poszkodowanego w wypadku brak możliwości walki o powrót do pełnego zdrowia lub konieczność opłacenia dalszego leczenia z własnych pieniędzy?
Wielu ubezpieczycieli konsekwentnie odmawiało poszkodowanym zwrotu kosztów prywatnego leczenia, powołując się na możliwość podjęcia rehabilitacji w ramach NFZ. Uchwała Sądu Najwyższego z 19 maja 2016 roku może sporo w tym zakresie zmienić.
Czy odszkodowanie powinno obejmować zwrot kosztów leczenia?
SN pochylił się nad kwestią zwrotu kosztów prywatnego leczenia i rehabilitacji po tym, jak Rzecznik Finansowy wystosował do niego zapytanie w tym temacie. W uchwale możemy przeczytać, że odszkodowanie wypłacane z OC sprawcy wypadku powinno obejmować także „uzasadnione i celowe koszty leczenia oraz rehabilitacji poszkodowanego niefinansowane ze środków publicznych (art. 444 § 1 k.c.)”.
Takie jednoznaczne stanowisko powinno ujednolicić postępowanie ubezpieczycieli, którym Sąd Najwyższy jasno wskazał kierunek działań. Zakłady ubezpieczeń nie mogą już „z automatu” odrzucać roszczenia związanego z dochodzeniem zwrotu ww. kosztów. Dla poszkodowanych oznacza to możliwość uzyskania tych świadczeń w krótszym czasie niż dotychczas.
A może zaliczka na poczet rehabilitacji?
Polska Izba Doradców i Pośredników Odszkodowawczych (PIDiPO) pisze także o ewentualnej możliwości uzyskiwania „zaliczek potrzebnych na pokrycie takich wydatków”. Taka możliwość bez wątpienia będzie dużym ułatwieniem dla osób poszkodowanych w wypadkach oraz dla ich rodzin. Dzięki temu jest szansa, by zniknęła finansowa bariera, która dotychczas uniemożliwiała niektórym podjęcie leczenia i rehabilitacji w pełnym wymiarze.
Więcej na temat wydanej uchwały można przeczytać na stronie Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych www.pidipo.pl