Mówiąc o wypadkach drogowych, większość skupia się przede wszystkim na kierowcach oraz pasażerach samochodów, często zapominając o innych użytkownikach drogi, takich jak piesi i rowerzyści, a często to właśnie oni stają się ofiarami wypadków. Podobnie stało się w przypadku poszkodowanego, który wracał do domu poboczem drogi.
Wypadek
Blisko dwadzieścia lat temu doszło do wypadku, w którym pieszy został potrącony przez samochód osobowy. Kierowca samochodu najechał na mężczyzn idących poboczem drogi, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanym. Na szczęście późniejsze działania policji pozwoliły ustalić jego tożsamość, co więcej okazało się, że w momencie wypadku kierowca był pod wpływem alkoholu.
Poszkodowany został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie stwierdzono u niego uraz czaszkowo – mózgowy. Jest to jedno z najcięższych obrażeń, jakich można doznać w wyniku wypadku wymagające specjalistycznego leczenia i rehabilitacji. Na szczęście wdrożono leczenie, które pozwoliło na uzyskanie stanu zdrowia umożliwiającego wypisanie poszkodowanego do domu z zaleceniami stałej kontroli lekarskiej.
Negatywne skutki wypadku
Po 15 latach od wypadku stan zdrowia poszkodowanego uległ znacznemu pogorszeniu. W wyniku przeprowadzonych badań stwierdzono szereg dolegliwości, które wystąpiły na skutek potrącenia i doznanych wówczas urazów.
Mężczyzna cierpiał przede wszystkim na niedowład połowiczny prawostronny. Ponadto zaburzone zostały jego procesy poznawcze, zwłaszcza pamięć i myślenie. Według przeprowadzonych badań iloraz inteligencji poszkodowanego obniżył się po wypadku do poziomu 41, podczas gdy przeciętny poziom waha się w przedziale od 85 do 115 jednostek. Ponadto ze względu na trwały charakter zmian mężczyzna od dnia wypadku wymaga stałej opieki osób trzecich.
Długotrwałe leczenie niestety nie przynosiło oczekiwanych efektów. Poszkodowany wciąż zmagał się z ograniczeniem sprawności ruchowej. Dlatego też od 2015 roku ma orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności.
Walka o odszkodowanie
Wkrótce po wypadku poszkodowany zgłosił szkodę do odpowiedniego ubezpieczyciela i rok później otrzymał wypłatę w wysokości 10 000 złotych.
Sprawdź, jakie wysokie powinno być Twoje odszkodowanie
Eksperci Votum S.A. mieli zająć się sprawą przede wszystkim pod kątem weryfikacji wysokości świadczenia, jakie otrzymał poszkodowany oraz ewentualnego odwołania się od decyzji ubezpieczyciela. Po otrzymaniu akt sprawy i zgromadzeniu dokumentacji przygotowano odwołanie od wcześniejszej decyzji wykazując na związek przyczynowy pomiędzy wypadkiem a obecnym stanem zdrowia poszkodowanego, który znacznie pogorszył się od czasu wypadku. Istotnym również była ciągłą opieka, jakiej wymaga mężczyzna.
Na skutek działań podjętych przez Votum S.A ubezpieczyciel przyjął przedstawioną argumentację wydając decyzję, w której przyznano świadczenie w wysokości 55 000 złotych, w skład tej kwoty zaliczono zadośćuczynienie, koszty opieki oraz rentę przyznaną ze względu na zwiększone potrzeby mężczyzny.
Obecnie sprawa nadal jest w toku, specjaliści Votum weryfikują możliwość dalszego dochodzenia roszczeń dla poszkodowanego na drodze sądowej.