Rocznie na skutek wypadków przy pracy oraz w gospodarstwach rolnych blisko 100.000 osób doznaje mniej lub bardziej rozległych obrażeń ciała. Jakie świadczenia należą się osobie poszkodowanej w wypadku przy pracy? Czy odszkodowanie to jedyne, czego może oczekiwać pracownik? Na te pytania odpowiadają autorzy artykułu dostępnego w najnowszym wydaniu Rzeczpospolitej, głos w tej sprawie zabrał również mecenas Albert Demidowski, Zastępca Kierownika Działu Szkód Osobowych i Korporacyjnych VOTUM S.A.
Podstawowe świadczenia wypłacane przez ZUS
Osoba, która ucierpiała na skutek wypadku przy pracy otrzymuje podstawowy zakres świadczeń z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – są to przede wszystkim wynagrodzenie wypadkowe oraz zasiłek z ubezpieczenia wypadkowego. Natomiast w przypadku przedłużającego się leczenia poszkodowany pracownik może otrzymać również świadczenia rehabilitacyjne oraz renta wypadkowa. Ta druga przyznawana jest w sytuacji, gdy pomimo podejmowanych wysiłków nie udało się przywrócić sprawności sprzed wypadku. Ponadto ZUS przyznaje jednorazowe odszkodowanie za określony procentowo uszczerbek na zdrowiu.
Odszkodowanie od pracodawcy
Świadczenia wypłacane przez ZUS to nie jedyne, o które może ubiegać się poszkodowany w wypadku przy pracy. Pracownik może ubiegać się również o odszkodowanie od pracodawcy lub jego ubezpieczyciela, pod warunkiem, że do zdarzenia doszło z winy pracodawcy lub innego pracownika.
Warto pamiętać, że w sytuacji, gdy do wypadku dojdzie w zakładzie pracy wykorzystującym dużą ilość sprzętu mechanicznego, takim jak kopalnia, huta czy stocznia odpowiedzialność cywilna pracodawcy nie wymaga wskazania jego winy, ponieważ odpowiada on na tzw. zasadzie ryzyka.
O jakie świadczenia może starać się poszkodowany pracownik?
Odszkodowanie od pracodawcy czy podstawowe świadczenia wypłacane przez ZUS, to nie jedyne świadczenia, o jakie może starać się pracownik, który ucierpiał na skutek wypadku przy pracy. Może on również wnioskować o zadośćuczynienie za ból i cierpienie wynikające z doznanych obrażeń ciała. W zależności od ich rodzaju oraz skutków, jakie wywołują wysokość zadośćuczynienia może wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych.
Ponadto w sytuacji, gdy w związku z wypadkiem koniecznym okazało się poniesienie kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją poszkodowany ma prawo domagać się ich zwrotu. W przypadku osób najciężej poszkodowanych koszty te mogą nawet kilkakrotnie przewyższać wypłatę zadośćuczynienia.
Dobrym przykładem jest tutaj sytuacja osób po amputacji kończyn, dla których proteza może kosztować nawet 200.000,00 zł – 400.000,00 zł. Dodatkowo, jeżeli renta wypłacana przez ZUS nie stanowi pełnego ekwiwalentu wypłaty otrzymywanej przed zdarzeniem, pracownik może również domagać się cywilnej renty uzupełniającej.
Śmierć na skutek wypadku przy pracy
Niestety wciąż dochodzi do wypadków przy pracy ze skutkiem śmiertelnym, rocznie ok. 200 osób ginie w wypadkach przy pracy. Bliscy tych osób mogą ubiegać się o wypłatę należnych im świadczeń, takich jak między innymi zadośćuczynienie za krzywdę związaną ze śmiercią osoby bliskiej.
Eksperci radzą, by niezależenie od tego czy pracownik doznał obrażeń ciała czy zginął na skutek wypadku nie poprzestawać na świadczeniach wypłacanych przez ZUS.
Nasze doświadczenia wskazują, że roszczenia cywilne, które udaje się wywalczyć od pracodawcy są bardzo często kilkukrotnie wyższe niż wypłaty dokonywane przez ZUS – podaje mecenas Albert Demidowski, Zastępca Kierownika Działu Szkód Osobowych i Korporacyjnych VOTUM S.A. – Egzekwowanie od pracodawcy lub jego ubezpieczyciela należnych poszkodowanym praw wymaga często kierowania spraw na drogę postępowania sądowego, jednak efekty końcowe spraw sądowych, które prowadzimy, pokazują że w przypadku spraw dotyczących poważnych obrażeń ciała oraz w wypadkach ze skutkiem śmiertelnym uzyskiwane sumy są bardzo wysokie. W kilku sprawach prowadzonych przez kancelarię, w których roszczenia zgłaszały małe dzieci po śmierci jedynego rodzica, udawało się uzyskać blisko milion złotych na rzecz bliskiego zmarłego. To pokazuje, jak niewielki procent należnego świadczenia stanowi kwota przyznana przez ZUS – dodaje.
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu dostępnego w najnowszym wydaniu Rzeczpospolitej.