Każdego dnia na polskich drogach dochodzi do wielu wypadków komunikacyjnych. Niekiedy obrażenia osób poszkodowanych są bardzo rozległe, a ich konsekwencje długoterminowe. Niestety podobne skutki mogą mieć wypadki, do jakich dochodzi w pracy – wystarczy chwila, aby doszło do tragedii.
Wypadek
Do wypadku doszło w listopadzie 2017 r. Poszkodowany uległ wypadkowi podczas wykonywania codziennych czynności na stanowisku pracy, metalowy element przewrócił się i przygniótł jego nogę. Niestety na skutek wypadku doszło do urazowej amputacji podudzia.
Zgłoszenie do ubezpieczyciela
Poszkodowany mężczyzna zdecydował się powierzyć swoją sprawę VOTUM S.A. Pierwszym etapem postępowania była szczegółowa analiza dokumentacji dotyczącej wypadku, która potwierdziła odpowiedzialność pracodawcy. Po uzyskaniu informacji o ubezpieczycielu zakładu pracy w maju 2018 r. w imieniu poszkodowanego dokonano zgłoszenia roszczenia o zadośćuczynienie oraz zwrot kosztów związanych z wypadkiem. Jednocześnie eksperci VOTUM przyłączyli się do trwającego postępowania karnego jako pełnomocnik pokrzywdzonego.
Ostatecznie w czerwcu 2018 r. prokurator wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa ze wskazaniem, że to wyłącznie poszkodowany jest winnym zaistnienia zdarzenia. Kwalifikacja ta pozostawała w sprzeczności z materiałem dowodowym zebranym w sprawie. Dlatego zdecydowano o wniesieniu zażalenia.
Śledztwo zostało podjęte na nowo. W jego toku powołano na wniosek pełnomocnika poszkodowanego powołano biegłego z dziedziny BHP, aby określił przyczyny wypadku oraz jednoznacznie wskazał czy zostały naruszone przepisy BHP. Biegły w swojej opinii wskazał, że samowolne wykonywanie czynności przez poszkodowanego pozostaje w niewielkim związku z zaistniałym wypadkiem, a głównej przyczyny zdarzenia upatrywał w zaniedbaniach obciążających pracodawcę i innych pracowników pracujących razem z poszkodowanym. Tym samym opinia biegłego stanowiła podstawę do skierowania aktu oskarżenia do sądu. Ponadto na jej podstawie wezwano ubezpieczyciela do niezwłocznej wypłaty świadczeń należnych poszkodowanemu.
W lutym 2019 r. zakład ubezpieczeń wydał decyzję uznającą odpowiedzialność i wypłacił poszkodowanemu 50.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Zwrócił również koszty opieki w łącznej wysokości ponad 3.000,00 zł. Jednocześnie ubezpieczyciel zaproponował ugodowe zakończenie sprawy – wypłatę w wysokości 80.000,00 zł.
W związku z otrzymaną propozycją podjęto negocjacje ugodowe i zgłoszono wniosek dotyczący zwrotu kosztu zakupionej przez poszkodowanego protezy w wysokości ponad 18.000,00 zł. Ubezpieczyciel w wyniku podjętych działań nie tylko zwrócił mężczyźnie koszt zakupu protezy, ale również zaproponował ugodę na łączną kwotę 120.000,00 zł. Po kolejnych negocjacjach z kierownikiem zakładu ubezpieczeń udało się ostatecznie ustalić kwotę ugody w łącznej wysokości 150.000,00 zł, co wraz z jednorazowym odszkodowaniem wypłaconym poszkodowanemu przez ZUS dało łączną kwotę blisko 200.000,00 zł.
Miałeś wypadek nie ze swojej winy? Jeżeli nie wiesz, co należy zrobić, aby uzyskać dostęp do szybkiej rehabilitacji, sprzętu ortopedycznego i jak uzyskać odszkodowanie, zwróć się do naszych specjalistów.