Nadal wiele kontrowersji budzi zagadnienie, czy zakład ubezpieczeń powinien zapłacić zadośćuczynienie za śmierć babci lub dziadka, którzy zginęli w wyniku wypadku komunikacyjnego. Bardzo często ubezpieczyciele nie badają szczegółowo relacji i więzi, które łączyły wnuki z osobą zmarłą i wydają decyzje odmowne, wskazując, że świadczenie się po prostu nie należy.
Zadośćuczynienie po śmierci bliskiej osoby w wypadku
Stanowisko takie jest krzywdzące dla bliskich osoby zmarłej w sytuacji, gdy pomiędzy uprawnionymi wnukami, a zmarłą babcią lub dziadkiem istniały faktycznie bardzo bliskie
i zażyłe relacje rodzinne, a śmierć osoby bliskiej wywołała u nich silne przeżycia i traumę. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem sądowym, w przypadku doznania szkody niemajątkowej, czyli m.in. krzywdy, powinna nastąpić rekompensata szkody w postaci zadośćuczynienia.
Śmierć bliskiej osoby może wywoływać ból, cierpienie, żal, poczucie osamotnienia i straty. Strata babci lub dziadka może wywoływać równie silne przeżycia u wnuków, dla których zmarli, jako jedni z najbliższych członków rodziny, byli szczególnie ważni. Należy pamiętać, że w wielu rodzinach dziadkowie aktywnie uczestniczą w wychowaniu swoich wnuków, opiekują się nimi już od urodzenia, pomagają w obowiązkach szkolnych, organizują czas, poświęcają wnukom wiele uwagi i otaczają bezwzględną miłością.
Sądy przyznają zadośćuczynienie za krzywdę po stracie dziadków
W takiej sytuacji decyzja ubezpieczyciela, w której wskazuje, że śmierć babci lub dziadka nie wywołała krzywdy bądź naruszenia dóbr osobistych wnuka, podlegających rekompensacie pieniężnej w postaci zadośćuczynieniu, jest niezasadna i powinna zostać zakwestionowana. Niekiedy bliscy osoby zmarłej muszą szukać sprawiedliwości w sądzie i udowodniać bliskość relacji, jakie łączyły ich ze zmarłym dziadkiem lub babcią oraz w jaki sposób śmierć bliskiej osoby wpłynęła na ich życie, a w niektórych przypadkach również zdrowie.
Wiele procesów kończy się powodzeniem, podobnie jak sprawa wnuków, którzy dochodzili swoich praw przed Sądem Rejonowym w Prudniku. Ubezpieczyciel odmówił im zapłaty zadośćuczynienia wskazując, że nie należą oni do kręgu najbliższej rodziny.
Sąd uznał jednak, że zakład ubezpieczeń nie miał racji i przyznał wnukom zmarłej kobiety po 30 tys. tytułem zadośćuczynienia. Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że pomiędzy wnukami, a zmarłą babcią powstała silna więź, która w wyniku wypadku została zerwana w sposób nagły. Powodowie spędzili u babci dużą część swojego dzieciństwa, a w życiu dorosłym byli z babcią w stałym kontakcie. Pomimo upływu czasu od tragicznej śmierci babci, uprawnieni nadal nie mogą pogodzić się ze śmiercią osoby bliskiej. W tej sytuacji zadośćuczynienie ma za zadanie choć w pewnej części zrekompensować krzywdę spowodowaną przedwczesną utratą członka rodziny.
Zatem przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy wziąć pod uwagę stopień nasilenia cierpień psychicznych, ich długotrwałość oraz rodzaj więzi, jaka łączyła bliskich z osobą zmarłą. Jeżeli potrzebujesz pomocy w ustaleniu swojego prawa do zadośćuczynienia za śmierć bliskiej Ci osoby – napisz lub zadzwoń do nas.
Więcej na temat zadośćuczynienia dowiesz się w artykule „Czym jest zadośćuczynienie?”.