Wypadki, w których szkodę poniosły dzieci, są szczególnie tragiczne, zwłaszcza jeśli przez szkody poniesione w zdarzeniu uniemożliwiają im przeżywanie dzieciństwa we właściwy sposób. Dzięki działaniom VOTUM S.A. i Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Andrzej Łebek i Wspólnicy sp. kom. ich krzywda może być choć w części naprawiona.
Jednym z takich dzieci był 10-letni Piotr*. Podczas zabawy nieopodal rodzinnego domu wybiegł za piłką na ulicę i został potrącony przez rozpędzony samochód. Obrażenia, których doznał wskutek wypadku, były poważne – był to między innymi ciężki uraz czaszkowo-mózgowy, stłuczenie mózgu i pnia mózgu, powikłanego obrzękiem oraz krwiakiem śródmózgowym, a także liczne złamania kości. Ich następstwem, trudnym do przyjęcia nawet dla osoby dorosłej, był m.in. niedowład czterokończynowy z przewagą kończyn po stronie lewej, zaburzenia mowy, encefalopatia, padaczka pourazowa czy przykurcze w stawach.
Schorzenia i urazy, z którymi musiał zmagać się Piotr, były naprawdę ciężkie. Jednak ubezpieczyciel przyznał mu zaledwie 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia i 810 zł renty na zwiększone potrzeby. Tak nieadekwatną sumę argumentował tym, że przyczynienie do wypadku związane z wtargnięciem dziecka na jezdnię wynosiło aż 60%.
Sprawdź, jakie wysokie powinno być Twoje odszkodowanie
Brak zgody na propozycję ubezpieczyciela
VOTUM S.A., reprezentująca poszkodowanego, nie zgodziła się z taką propozycją. Wskazywała, że suma ta jest zdecydowanie za mała i nie rekompensuje szkód, jakie poniósł Piotr. Spółka wezwała także ubezpieczyciela do pokrycia kosztów leczenia i rehabilitacji Piotr w Polskim Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej Votum, ośrodku, gdzie zapewniono małoletniemu poszkodowanemu najwyższej jakości opiekę medyczną.
Zakład ubezpieczeń nie zgodził się na nie tylko na wypłacenie Piotr wyższych sum, argumentując, że poszkodowany jest dzieckiem i z racji wieku nie odczuje z tego tytułu satysfakcji. Nie zgodził się również na pokrycie kosztów leczenia dziecka w PCRF – według ubezpieczyciela nie były one celowe i konieczne ze względu na stan zdrowia powoda i były możliwe do uzyskania w ramach świadczeń NFZ.
Wyższe zadośćuczynienie i renta dają poszkodowanemu większe możliwości leczenia, rehabilitacji i zakupu lepszego sprzętu, a co za tym idzie – szybszego powrotu do sprawności. W procesie dochodzenia do zdrowia szczególnie ważna jest profesjonalna i szybko wdrożona opieka medyczna i fizjoterapeutyczna. Argumentacji ubezpieczyciela nie można było zatem uznać za słuszną.
Pełnomocnik poszkodowanego wniósł sprawę do sądu. Postępowanie sądowe toczyło się w okresie 2011–2017 r. W sprawie wydane zostały 4 wyroki, a co szczególnie ważne – sąd zmniejszył przyczynienie do 15%.
Czy można uzyskać większe świadczenia?
Ostatecznie na skutek przeprowadzonego postępowania sądowego na rzecz Piotr udało się uzyskać dodatkowo kwoty:
- 580 tys. zł tytułem zadośćuczynienia,
- 500 tys. zł tytułem wyrównania renty do dnia wyrokowania,
- 187 tys. zł tytułem odsetek,
- 12 tys. zł tytułem zwrotu kosztów leczenia w PCRF,
- rentę w wysokości 7 tys. zł miesięcznie na przyszłość.
Wyrok sądu, który przyznał rację pełnomocnikowi poszkodowanego, daje jasny obraz tego, jak bardzo nierzetelne i nieprofesjonalne jest podejście zakładów ubezpieczeń do likwidacji szkody.
Gdyby nie postępowanie sądowe, kwota ponad miliona złotych pozostałaby na rachunku ubezpieczyciela, zamiast służyć finansowaniu leczenia i rehabilitacji ciężko poszkodowanego dziecka. Dzięki działaniom VOTUM S.A. i KAiRP Andrzej Łebek i Wspólnicy sp. kom. Piotr może wracać do zdrowia w komfortowych warunkach.