Osoby poszkodowane w wypadkach komunikacyjnych to nie tylko kierowcy i pasażerowie samochodów, ale niestety również rowerzyści czy piesi poruszający chodnikiem czy przechodzący przez przejście. Niestety zwłaszcza Ci ostatni narażeni są na znaczne obrażenia w kontakcie z samochodem, niekiedy są one na tyle poważne, że potrącona osoba umiera. O jakie świadczenia mogą starać się jej bliscy? Komu należy się zadośćuczynienie po śmierci bliskiej osoby?
Twój bliski zginął w wypadku? Sprawdź, czy możemy Ci pomóc!
W jakich okolicznościach doszło do wypadku?
Do tragicznego wypadku doszło w listopadzie 2018 r., kiedy to 82 latek przechodził przez wyznaczone przejście dla pieszych. Został śmiertelnie potrącony przez samochód osobowy kierowany przez 20 latka.
W listopadzie 2019 r., czyli rok po zdarzeniu, najbliżsi zmarłego mężczyzny zdecydowali się skorzystać z usług GK VOTUM. Córka oraz jedna z wnuczek zamieszkiwały od dłuższego czasu poza granicami kraju, jednakże pozostali członkowie rodziny zamieszkiwali w bezpośredniej bliskości ze zmarłym, pozostając w bardzo bliskich relacjach.
Szybkie działanie pełnomocnika
Na szybkość działania pełnomocnika wpłynął między innymi fakt skazania sprawcy i dostarczenia wraz z pełnomocnictwem kopii wyroku karnego. Dzięki temu możliwe było zgłoszenie roszczeń do ubezpieczyciela od razu po przyjęciu sprawy. Wzorcowa współpraca ze strony klientów i uzupełnienie przez nich dodatkowych dokumentów sprawiło, że w ustawowym terminie 30 od dnia zgłoszenia szkody ubezpieczyciel zajął stanowisko co do zgłoszonych roszczeń.
Na rzecz córki zmarłego wypłacono kwotę 32.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz zwrócono koszty pogrzebu, natomiast na rzecz rodzeństwa przyznano kwoty po ponad 10.000,00 zł. Na rzecz wnuków przyznano kwoty tytułem poniesionych kosztów pogrzebu, jednakże odmówiono wypłaty zadośćuczynienia.
Negocjacje z ubezpieczycielem
Przyjęcie odpowiedzialności przez ubezpieczyciela umożliwiło podjęcie negocjacji ugodowych. Pierwotnie ubezpieczyciel nie chciał podjąć rozmów odnośnie ugody obejmującej wnuki zmarłego wskazując na brak podstaw do wypłaty na ich rzecz zadośćuczynienia. Stanowcze stanowisko w tym zakresie wraz z biegiem negocjacji uległo zmianie.
W efekcie wymiany korespondencji oraz licznych kontaktów z ubezpieczycielem uzyskano oferty na rzecz córek w kwotach po 50.000,00 zł zadośćuczynienia. Na rzecz wnuków ubezpieczyciel zgodził się przyznać po 5.000,00 zł.
Złożone propozycje zostały wnikliwie przeanalizowane przez ekspertów procesowych, którzy zarekomendowali zawarcie ugód. W szczególności wzięto pod uwagę, że córki były już osobami dorosłymi z własnymi rodzinami. Prowadziły także własne gospodarstwa domowe, a jedna z nich od kilkunastu lat zamieszkiwała za granicą. Klienci wyrazili zgodę na proponowane kwoty.
Sprawa rodziny tragicznie zmarłego mężczyzny pokazuje iż nie warto się poddawać. Co więcej dzięki zaangażowaniu i doświadczenie ekspertów udało się wypracować rozwiązanie satysfakcjonujące dla bliskich poszkodowanego, w tym również dla jego wnuków.