Poszkodowani w wypadkach samochodowych to często pasażerowie, którzy nie mieli wpływu na to co się wydarzyło. To właśnie często oni cierpią najbardziej. Podobnie było w przypadku klienta Votum S.A., który ucierpiał w wypadku komunikacyjnym niemal dwadzieścia lat temu. Czy po upływie tak długiego czasu możliwe jest podjęcie starań o wypłatę należnych świadczeń nawet pomimo ugody zawartej z ubezpieczycielem? Historia klienta Votum S.A. pokazuje, że tak.
Wypadek i jego skutki
Poszkodowany uczestniczył w wypadku komunikacyjnym w 1998 r., był pasażerem samochodu ciężarowego. W wyniku zdarzenia doznał rozległych obrażeń, w tym złamania kości łokciowej, uszkodzenia splotu barkowego, urazu pęcherza moczowego, rozległych ran głowy, mnogiego złamania żeber, urazu wątroby, złamania obojczyka oraz otwartego złamania podudzia. Stan poszkodowanego był bardzo ciężki, a powrót do zdrowia i pełnej sprawności okazał się być niemożliwy. Konieczna okazała się amputacja prawego podudzia, co więcej na skutek doznanych obrażeń prawa ręka miała już nigdy nie wrócić do pełnej sprawności – doszło do usztywnienia kończyny oraz znacznego upośledzenia jej chwytności. Ponadto poszkodowany uskarżał się na rwące bóle i oziębienie prawej ręki, a także bóle kikuta i bóle fantomowe prawej nieistniejącej stopy. Kłopotliwe okazały się również trudności w dłuższym utrzymywaniu moczu. Wypadek drastycznie wpłynął na życie mężczyzny, a niemożność posługiwania się prawymi kończynami oraz brak możliwości korzystania z protezy, do czego przyczynił się nasilający się ból zmusiła poszkodowanego do korzystania z kul pachowych. Ponadto ze względu na brak sprawności ręki zwykłe codzienne czynności, takie jak ubieranie się stały się dla niego wyzwaniem.
Ugoda
Nim sprawa poszkodowanego trafiła do Votum S.A. jego poprzedni pełnomocnik w 2001 r. zawarł ugodę, na podstawie której Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zobowiązał się do wypłaty renty wyrównawczej w kwocie 623,57 zł miesięcznie. Wysokość renty ustalono na podstawie hipotetycznych możliwości zarobkowych poszkodowanego. Przed wypadkiem mężczyzna pracował jako konserwator oraz stolarz w łącznym wymiarze czasu pracy wynoszącym 1,5 etatu.
Pomoc Votum S.A.
Dopiero po 18 latach od wypadku, w 2016 r. sprawa trafił do spółki. W pierwszej kolejności eksperci Votum S.A. skupili się na wyliczeniu przysługującej poszkodowanemu renty wyrównawczej z uwzględnieniem renty z ZUS. Sprecyzowano również roszczenie o rentę na zwiększone potrzeby mężczyzny, który pomimo upływu czasu wciąż borykał się ze skutkami wypadku.
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny odmówił podniesienia renty powołując się na ugodę zawartą w 2001 r. oraz fakt, że w czasie jaki upłynął od wypadku zarobki się zmieniły i należy się odnieść do wynagrodzeń na podobnych stanowiskach obecnie. Niestety wniosek do byłego pracodawcy poszkodowanego pozostał bez odpowiedzi, ponieważ firma przestała istnieć. Mimo to na podstawie informacji uzyskanych z GUS ustalono możliwości zarobkowe poszkodowanego przy założeniu, że poszkodowany nadal pracowałby na dwóch stanowiskach, tak jak miało to miejsce przed wypadkiem. W odpowiedzi jednak Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wskazał, że skoro firma, w której pracował poszkodowany, już nie istnieje, to nie można przyjąć, że poszkodowany osiągałby wskazane zarobki.
Po stronie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego doszło do zmiany likwidatora prowadzącego sprawę, co wiązało się z dramatycznym zwrotem akcji – zażądano przedłożenia dodatkowej dokumentacji z procesu leczenia, a ponieważ poszkodowany jej nie posiadał Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wstrzymał płatność renty, która stanowiła podstawę utrzymania rodziny poszkodowanego.
Szczęśliwy finał
Dopiero po kilkukrotnych wezwaniach, w których wskazano na brak podstaw do wstrzymania płatności renty zweryfikowano błędne stanowisko przyjęte wcześniej i przywrócono płatność renty na rzecz poszkodowanego w nowej wysokości. W efekcie działań spółki uwzględniono nie tylko zasadność żądania renty na zwiększone potrzeby w zakresie opieki, ale również podstawę waloryzacji renty wyrównawczej.
Sprawdź, jakie wysokie powinno być Twoje odszkodowanie
Aktualna wysokość renty ustalonej na rzecz poszkodowanego wynosi kwartalnie 5 133,44 zł zamiast 1 869 zł, jak wynikało z ugody zawartej w 2001 r. Obecnie nie uwzględniono jednak żądań w zakresie wyrównania należnych rent za okres przeszłe, w związku z czym sprawa przekazana została do oceny procesowej.
Przypadek pasażera samochodu ciężarowego pokazuje, że nawet pomimo znacznego upływu czasu oraz ugody zawartej z ubezpieczycielem, czy tak jak w omawianym przypadku Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym możliwe jest dochodzenie świadczeń należnych poszkodowanym w wypadkach.