Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczący kredytów frankowych ma zapaść w ciągu najbliższych kilku tygodni. Z pewnością wpłynie on na krajowe orzecznictwo w sprawach dotyczących kredytów indeksowanych lub denominowanych do franka szwajcarskiego. Według eksperta Kancelarii z Grupy Kapitałowej VOTUM decyzja ta może sprawić, że większość spraw dotyczących kredytów indeksowanych do franka będzie rozstrzygana na korzyść klientów. To z kolei spowoduje wzrost liczby pozwów przeciw bankom.
Masz kredyt we frankach? Sprawdź, jak możemy Ci pomóc!
Opinia TSUE
W opinii wydanej w maju 2019 r. przez Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej znalazły się zapisy mówiące, iż polskie sądy nie mogą utrzymywać w mocy nieuczciwych warunków znajdujących się w umowach kredytów walutowych. Jeżeli te ustalenia zostaną podtrzymane przez wyrok TSUE, który ma zapaść w ciągu kilku najbliższych tygodni, to jak uważa ekspert można zakładać, że większość spraw dotyczących kredytów indeksowanych do CHF będzie rozstrzygana na korzyść klientów.
Postępowanie sądowe
Skierowanie swojej sprawy do sądu wydaje się być jedynym skutecznym sposobem dochodzenia roszczeń od banku.
Nie posiadam informacji, aby w tego typu sprawach były zawierane ugody z klientami. Czy to się zmieni, będzie zależało od decyzji strategicznych ich właścicieli – podkreśla ekspert.
Ponadto dotychczas do sądów trafiło ok. 20 tysięcy pozwów przy łącznej liczbie umów kredytowych powiązanych z frankiem szwajcarskim to ok. 800 tysięcy. Przy czym warto zauważyć, że liczba pozwów wciąż rośnie.
– Porównując informacje z pierwszego kwartału 2018 r. z informacjami z pierwszego kwartału 2019 r., liczba pozwów wzrosła o 700. Można zakładać, że proces ten będzie nasilał się w kolejnych miesiącach – po wydaniu orzeczenia TSUE w polskiej sprawie – ocenia ekspert.
Radca prawny Kancelarii z Grupy Kapitałowej VOTUM zauważa również, że w sytuacji, gdy wyrok TSUE będzie tożsamy z opinią wydaną w maju klauzule zastosowane w umowach kredytowych przestaną być wiążące. Nie określają one bowiem precyzyjnie mechanizmu zmiany kursu walut, na podstawie którego ustalana jest wysokość kredytu oraz poszczególnych rat miesięcznych. Oznacza to, że kredytobiorca nie wie, jaką kwotę kredytu ostatecznie będzie musiał spłacić.
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią materiału dostępnego na portalu Business Insider.